Jak sobie radzić podczas rozwodu?

Jak sobie radzić podczas rozwodu?

Nie jesteśmy w stanie w pełni przygotować się do rozwodu. Choć możemy spodziewać się, co nas czeka, to i tak pojawią się sytuacje, które wywołają zaskoczenie i skrajne emocje. Jest to całkowicie naturalne – nie żyjemy w próżni. Analogiczna sytuacja? Poród. Możemy przez dziewięć miesięcy stawać na głowie, mieć wszystko zaplanowane od A do Z, zaliczoną szkołę rodzenia, a rzeczywistość i tak często przynosi zgoła odmienny tok zdarzeń. Tu zatem należy postawić pytanie – klucz. Jak wyglądałby poród bez przygotowania, przeczytanych poradników, wybranego szpitala, położonej, wykonanych wcześniej licznych badań?

 

Otóż z rozwodem jest podobnie. To życie pisze scenariusz, ale to po naszej stronie pozostaje przyjęcie określonego modelu postępowania. Powinnismy przemyśleć wiele kwestii, przewidzieć ruchy byłego partnera, zaplanować swoje decyzje, przygotować plan postępowania i pamiętać, że podejmowanie działań ad hoc z reguły jest bolesne w konsekwencjach, zarówno pod kątem emocjonalnym, jak i finansowym. Stąd antidotum na proces rozwodowy to potraktowanie go jako projekt, który musisz wykonać jak najlepiej, a do tego najlepszym narzędziem jest ustalony wcześniej plan działania.

 

Zaufaj profesjonalistom

Nie musisz się znać na wszystkim, ani nie musisz wszystkiego rozumieć. Konsekwencje podjętych decyzji będziesz ponosić latami, a niektórych całe życie, stąd skorzystaj z rady profesjonalistów, którzy pomogą Ci podczas rozwodu. Mając swoją ekipę będziesz czuł/a się pewniej i zwiększy to Twoje szanse na satysfakcjonujący obród spraw. Nawet jeśli dziś nie potrzebujesz pomocy, warto być przygotowanym i mieć zrobiony reaserch adwokatów, psychoterapeutów i mediatorów. Jeśli zajdzie potrzeba będziesz mieć pewność, że współpracujesz z profesjonalistami, co do których masz pewność, że odpowiednio Cię pokierują.

 

Wybierz właściwych doradców

Częstym kłopotem, z którym borykają się moi klienci jest przedawkowanie rad od otoczenia – znajomych, przyjaciół, rodziny. Dziś mamy dostęp do nieograniczonej ilości informacji, które w dużej mierze albo nie dotyczą Twojej sprawy, albo są nierzetelne. Wybierz doradców mądrze, niech to bedą dwie, trzy najbliższe osoby, którym ufasz. Twój rozwód jest Twoim rozwodem, a nie sprawą dwudziestu znanych Ci osób. Nie wszyscy powinni znać szczegóły. Wiele osób woli żyć problemami innych, prawdopodobnie dlatego, że mogą dzięki temu poczuć się lepiej. Nie dawaj im tej szansy.

 

Kontroluj finanse

Dzięki profesjonalistom, takim jak doradcy podatkowi czy adwokaci, zorientuj się, jaka część majątku może Ci przypaść przy podziale, ile będzie kosztował rozwód, jakie inne koszty powinnaś uwzględnić w swoim budżecie. Sprawy nie muszą pójść po Twojej myśli, więc bądź w miarę możliwości zabezpieczona/y.

 

Skup się na sobie

Rozwód to drzwi do nowego rozdziału. Zatroszcz się o siebie. Zaplanuj czas tylko dla siebie. Odpocznij. Naucz się sztuki odpuszczania. Rozwód trwa od kilku miesięcy do kilku lat, więc musisz nauczyć się regenerować. Wszystko jedno, jaką metodę wybierzesz – medytacja, aktywność fizyczna, spacer – szukaj miejsc i sposobów na wytchnienie.

 

Pamiętaj o pokojowych rozwiązaniach

Sąd nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, a możliwe, że rozstrzygnie część z nich na Twoją niekorzyść. Korzystając zatem z pozasądowych metod rozwiązywania sporów dajesz wam szanse, na zakończenie małżeństwa na akceptowalnych warunkach – i co najważniejsze znaczenie szybciej niż w sądzie. Zawarcie ugody poza sądem pozwala zachować większy spokój, chroni dzieci i nie eskaluje konfliktu.

 

Traktuj rozwód jako projekt

Skoro się rozstajecie, to znaczy, że przynajmniej jedna ze stron nie chce już być w tej relacji i odchodzi nie tylko fizycznie, ale i emocjonalnie. Co za tym idzie, będzie starała się przejść z argumentów emocjonalnych na argumenty biznesowe. Rozwód to transakcja, którą trzeba zamknąć, zatem przestaw się na myślenie projektowe, posługuj się kwotami, liczbami i tym, co mówi prawo.